Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Aktualności

Kolejka nie godzi w konstytucję

Dodano: Czwartek, 11 grudzień 2008 / Ilość wyświetleń: 2965

Kolejka na Kasprowy Wierch nie godzi w konstytucję RP i podczas jej modernizacji nie naruszono przepisów Unii Europejskiej – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który w środę oddalił skargę rzecznika praw obywatelskich.


Na początku września ubiegłego roku dziesięć organizacji ekologicznych, w tym Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, wystąpiły do rzecznika praw obywatelskich ze skargą na organy administracji państwowej, które ich zdaniem w przypadku modernizacji kolejki na Kasprowy złamały konstytucyjne zasady zrównoważonego rozwoju. Ekolodzy twierdzą, że inwestycja „godzi w Konstytucję RP” i domagają się ograniczenia przepustowości kolejki z uwagi na naruszenie norm europejskich. Chodzi im przede wszystkim o postanowienie burmistrza Zakopanego, który uznał, że modernizacja kolei linowej na Kasprowy Wierch nie wymaga raportu oddziaływania na środowisko. Rzecznik praw obywatelskich przyznał rację ekologom i w grudniu ubiegłego roku wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu z wnioskiem o stwierdzenie nieważności postanowienia burmistrza. Ponieważ SKO nie przychyliło się do tego wniosku i dwukrotnie go odrzuciło, w sierpniu tego roku rzecznik złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. 10 grudnia WSA oddalił tę skargę, uznając podniesione w niej zarzuty za bezzasadne.


- Prawo krajowe, pozostające w przedmiotowym zakresie w zgodzie z dyrektywami europejskimi pozwala na ocenę skutków przedsięwzięcia na środowisko w sposób, w jaki przeprowadził to burmistrz Zakopanego. Nie jest zasadne twierdzenie, że tylko poprzez raport oddziaływania na środowisko można te skutki ocenić, zwłaszcza, że prawo europejskie nie zna takiej instytucji prawnej, jak ww. raport– uzasadnia rozstrzygnięcie SKO. Wyrok nie jest prawomocny, a rzecznikowi przysługuje prawo odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego.


Wyrok WSA obala podstawowy zarzut organizacji ekologicznych, który został przez nie podniesiony w połowie czerwca 2006 roku, w skardze skierowanej do Komisji Europejskiej. Czas jaki upłynął od dnia złożenia skargi potwierdza przypuszczenie, że komisja nie dopatrzyła się w tej sprawie żadnych uchybień. Tym bardziej, że w przypadku Rospudy jej reakcja była natychmiastowa. Z komunikatu Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego wynika zresztą, że unijna dyrektywa dotycząca ocen wpływu na środowisko nie ma w tej sprawie zastosowania.


(kov)