Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Aktualności

Świsty i pomruki

Dodano: Środa, 13 wrzesień 2017 / Ilość wyświetleń: 1927"Świsty i pomruki. Sceny tatrzańskie" - to tytuł książki autorstwa Lechosława Świerza, która ukazała się nakładem wydawnictwa Czarne. Spotkanie z autorem odbędzie się w sobotę, 16 września o godz. 17:00, w kinie „Miejsce” w Zakopanem przy ul. Orkana 2.

Magii Tatr ulega każdy, kto spojrzy na górskie szczyty, ale żeby znaleźć się w gronie prawdziwie wtajemniczonych, trzeba umieć patrzeć tak jak autor tej książki. Wtedy można zobaczyć pluszcza korduska, pomurnika, płochacza, krzyżodzioba, orła szybującego nad granią, świstaki i kozice. Usłyszeć głuszca czy jelenia na rykowisku. A u podnóża skalistych szczytów, tam gdzie rozciągają się lasy, trafić do matecznika, w którym żyje niedźwiedź. Przekonać się, że nie taki wilk straszny, za to człowiek owszem. Bo Tatry, wieczne i wielkie, raj dla tych, co rozumieją i szanują piękno przyrody, są bardzo poważnie zagrożone. Dlatego w granicach Parku Narodowego utworzono liczne obszary rezerwatów ścisłych, do których wstęp mają tylko nieliczni. Wśród nich jest Lechosław Herz, a co widział tam, gdzie zwykły śmiertelnik wejść nie ma prawa, opisał w tej książce. I jeszcze, jak to drzewiej w Tatrach bywało i jak jest teraz. I jak kłusownik stał się obrońcą tatrzańskiej przyrody. I jakie cuda dzieją się na oczach turystów, nawet gdy tego nie widzą.


„Inteligenci warszawscy ukrywają się dzisiaj za parawanem ironii i szyderstwa” – pisze Lechosław Herz, wspominając swoją wizytę w zakopiańskim Muzeum Kornela Makuszyńskiego. I dalej stwierdza, że „słodycz i szlachetność” w pisarstwie „pana Kornela”, chociaż niemodne i dla wielu nieznośne, są mu jednak bliskie. „Świsty i pomruki” nie szydzą, nie skandalizują, nie łamią żadnego tabu. Prosta, szczera opowieść – trochę zabarwiona nostalgią – o górach, które autor kocha, i o dzikich zwierzętach, którymi jest zafascynowany. Aktor z zawodu, przyrodnik amator, przyznaje otwarcie: „nie wstydzę się tego wzruszenia, które towarzyszy wędrówce”. Skorzysta na tym wzruszeniu czytelnik. Spędzi kojące chwile w tatrzańskich ostępach. I może pomyśli, że świat jest piękny i wcale jeszcze nie zwariował”. 
Marek Grocholski, kwartalnik „Tatry”


Lechosław Herz – urodzony w 1935 roku w Krakowie, Galicjusz od pół wieku mieszkający w Warszawie, popularyzator urody nizinnego Mazowsza wciąż wierny Tatrom, którym ofiarował sporą część młodości. Autor kilkuset artykułów i esejów, przewodników turystycznych oraz książek poświęconych przyrodzie i szeroko pojętemu krajoznawstwu, m.in. Puszcza Kampinoska, Mazowsze, Tatry i Podtatrze, Wardęga. Opowieści z pobocza drogi, Klangor i fanfary. Opowieści z Mazowsza oraz Podróże po Mazowszu. Wieloletni członek Rady Naukowej Kampinoskiego Parku Narodowego i Regionalnej Rady Ochrony Środowiska, inicjator powołania Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego, wnioskodawca utworzenia kilkunastu rezerwatów przyrody. Zaprojektował około dwóch tysięcy kilometrów szlaków znakowanych turystycznych, m.in. na terenach Parków Narodowych Kampinoskiego i Wigierskiego. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, odznakami Zasłużony Działacz Kultury i Zasłużony Działacz Turystyki, a także Odznaką Honorową „Za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej” przyznaną przez Ministra Środowiska.

Lechosław Herz, Świsty i pomruki, Sceny tatrzańskie. Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017. Seria Zakopiańska, premiera 10 maja 2017, wydanie 1, stron 168, ilustracje.

Maciej Krupa