Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Artykuły

Atma znaczy dusza

Dodano: Czwartek, 17 kwiecień 2014 / Ilość wyświetleń: 6816Atma nocą, październik 2013, fot. K. KowalikNiemal w centrum Zakopanego, w zakątku ulicy Kasprusie, w niewielkim ogrodzie, stoi drewniany budynek. To willa Atma, w latach 1930 – 35 dom w Karola Szymanowskiego, a obecnie wyjątkowe interaktywne muzeum wybitnego kompozytora. Słowo „atma” w sanskrycie znaczy „dusza”. W drewnianej willi można poczuć się jak w epoce Szymanowskiego. W gabinecie muzyka czas jakby stanął w miejscu, a w salonie stoją w wazonach świeże kwiaty, które tak lubił Karol.

Wydaje się, że zaraz przyjdą w odwiedziny Zofia Nałkowska, Witkacy, Kornel Makuszyński, czy też Jarosław Iwaszkiewicz - bywalcy Atmy. Że goście – ówczesna śmietanka życia artystycznego Polski, w Zakopanem wypoczywająca lub mieszkająca – zasiądzie w wiklinowych fotelach przy okrągłym, również wiklinowym stoliku na przeszklonej werandzie.

Airis Quartet podczas prawykonania utworu inspirowanego twórczością K. Szymanowskiego, Year of Silence, 15.10.2013, Atma, fot. K. Kowalik


Obecnie – dzięki niedawnej gruntownej renowacji (Muzeum uzyskało dotację ze środków unijnych), w Atmie powiało świeżością, mimo iż nadal unosi się tu duch dwudziestolecia międzywojennego. W pierwszym z pomieszczeń, gdzie dawniej mieściła się sypialnia służącego Felka, można zapoznać się z genealogią rodu Szymanowskich, życiorysem kompozytora oraz trasami jego jakże licznych podróży po Europie i nie tylko. Służy do tego duży multimedialny ekran dotykowy. W pokoju, gdzie dawniej mieściła się sypialnia artysty, obecnie sali koncertowej, nie ma wielu sprzętów. Przestrzeń zdominowana jest przez fortepian. Dodatkowo na ścianie rzucają się w oczy 3 portrety Szymanowskiego. Ich autorem jest Stanisław Ignacy Witkiewicz Witkacy – przyjaciel kompozytora. Dwie wyjątkowe postaci łączyła – oprócz przyjaźni – zadra, spowodowana samobójstwem narzeczonej Witkacego, która w pewnym momencie życia przyjaźniła się z Szymanowskim. W pomieszczeniu znajduje się także stolik do indywidualnego odsłuchiwania muzyki. „Magiczny” stolik wyposażony jest w komputer, dzięki któremu wybieramy interesujący nas utwór. Zakładając słuchawki zanurzamy się w świat muzyki Karola Szymanowskiego - muzyki, która w 20-leciu międzywojennym płynęła przez sale koncertowe całej Europy, a nawet wykraczała poza jej granice. Przejdźmy do jadalni połączonej z werandą. Wystrój jak za dawnych czasów, a dodatkowo eksponaty, które wiele nam o kompozytorze i jego upodobaniach powiedzą. Jedną ze słabości kompozytora były papierosy. Szymanowski wypalał ich kilkadziesiąt dziennie. Na ścianach szkice projektów kostiumów do paryskiej premiery „Harnasi” autorstwa Ireny Lorentowicz. Na stole kwiaty.

Gabinet kompozytora, Fot. Karol Kowalik


Kolejnym pomieszczeniem jest gabinet, w którym Szymanowski zwykł się zamykać, by godzinami komponować. Pianino, biurko, maszyna do pisania, wiele fotografii w ramkach. Są to głównie portrety i postaci. Między innymi charakterystyczna twarz Serga Lifara – przyjaciela Szymanowskiego oraz odtwórcy głównego bohatera paryskiej premiery „Harnasi”. Portrety sióstr, rodziców, przyjaciół. Obrazy, trochę książek. Przytulne, wysmakowane, a jednocześnie skromne wnętrze. Ostatnim, bardzo niewielkim pomieszczeniem jest pokoik,w którym możemy obejrzeć filmy związane z postacią kompozytora oraz Atmą.

Pokój jadalny, lipiec 2013,Fot. K.Kowalik


Drewniana willa wybudowana została w 19 wieku w stylu zakopiańskim przez Józefa Kasprusia – Stocha. Mieszkali tu letnicy. Początkowo Karol Szymanowski przyjeżdżał do Zakopanego co roku i wynajmował pokój z pianinem w willi „Limba”. Gdy jednak na stałe zamieszkał pod Giewontem, wynajął dla siebie Atmę. Siłą sprawczą utworzenia w willi muzeum artysty był m.in. Jerzy Waldorff, który utworzył społeczny komitet działający na rzecz wykupienia i wyremontowania willi. Większość eksponatów przekazała siostrzenica artysty Krystyna Dąbrowska, która często jako dziecko bywała u wuja Karola w Zakopanem. Ideę promował m.in. rockowy zespół Muzeum otwarte zostało w 1976 roku. Obecnie Atma stanowi oddział Muzeum Narodowego w Krakowie.

Atma od zachodu, maj 2013,Fot. Jacek Świderski

Agnieszka Szymaszek