Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Ludzie

Odszedł Wojciech Marczułajtis

Dodano: Czwartek, 20 luty 2014 / Ilość wyświetleń: 6244Zmarł Wojciech Marczułajtis, narciarz i snowboardzista, przewodnik tatrzański I kl., były prezes Stowarzyszenia Przewodników Tatrzańskich im. Klemensa Bachledy. Mimo że pochodził z Wilna, przyciągnęły to Tatry. Towarzyski, przyjacielski, otwarty. „Wypuścił” jako opiekun kursów przewodnickich wielu młodych przewodników tatrzańskich. Tata Jagny – sportsmenki i posłanki, oraz Anity, która również, jak on, została przewodnikiem tatrzańskim. Mistrz i mentor kilku przewodnickich pokoleń.

Prowadził w Tatry ponad 2000 grup. Był z klientami 100 razy na Rysach. Znawca historii Tatr i Podtatrza. Ale jego prawdziwą pasją była historia Austrowęgier. Potrafił godzinami ciekawie opowiadać o historii Spisza, węgierskich królach oraz ich wpływach na losy Podtatrza. Bardzo lubił jeździć z wycieczkami także na Węgry. Aktywie działał w Stowarzyszeniu Przewodników Tatrzańskich im. Klemensa Bachledy. Organizował kursy przewodnickie. Był kierownikiem ostatniego kursu organizowanego przez Stowarzyszenie, co oznacza, że przez 2 lata opiekował się narybkiem przewodnickim, który dziś prowadzi samodzielnie wycieczki.

Urodził się 21 listopada 1942 roku w Wilnie, Z wykształcenia był technikiem budownictwa. od W1971 zdobył uprawnienia przewodnika tatrzańskiego III klasy, a najwyższej I klasy - w roku 1981. Ratownik TOPR – kandydat od 4 lutego 1971, przysięgę złożył 10 października 1975. Przewodnik wysokogórski UIAGM/IVBV od 2004 roku. Taternik, członek Klubu Wysokogórskiego w Zakopanem. Instruktor narciarski PZN i instruktor snowboardu. Pomocnikiem instruktora snowboardu został w wieku sześćdziesięciu lat, był najstarszym wiekiem czynnym instruktorem snowboardu w Polsce. Gdy tylko rozpoczynał się sezon, wyruszał ze swoją deską na Bukowinę Tatrzańską, gdzie dawał lekcje. Lubił podróże, cieszył się swoim nowym czerwonym autem. Jak wspominał go podczas pogrzebu Maciej Krupa, Wojtek był człowiekiem spełnionym i taki się czuł – miał wokół siebie dorosłe dzieci, przyjaciół, góry. Działał aktywnie w Stowarzyszeniu Przewodników Tatrzańskich im. Klemensa Bnachledy, podróżował, jeździł na desce w Dolomitach, degustował wino z przyjaciółki.

Prezes Stowarzyszenia Przewodników Tatrzańskich przez dwie kadencje: w latach 2003-2006 oraz 2009-2012. Wiceprezes Stowarzyszenia od 2012 roku. Członek Komisji Egzaminacyjnej Przewodników Tatrzańskich. Kierownik kursów przewodnickich w Zakopanem: na przewodników tatrzańskich III klasy w latach 2001-2003 oraz 2009-2011, a także na wyższe klasy przewodnickie w latach 2011-2012. Członek zasłużony Stowarzyszenia Przewodników Tatrzańskich im. Klimka Bachledy w Zakopanem.Wybitny znawca historii i kultury Węgier i Słowacji.
Zmarł 9 lutego 2014 w Krakowie.

Fot. Agnieszka Szymaszek