Menu
- Artykuły
- Ludzie
- Szlaki
- Zobacz trasy narciarskie
- Profile
- Prywatyzacja PKL - opinie
- Olimpiada w Tatrach - opinie
- Konkursy
- Galeria zdjęć
- Filmy
- Pogoda



Współpraca
Zaloguj się
Aktualności
Do Morskiego Oka Melexem?
Dodano: Poniedziałek, 18 sierpień 2014 / Ilość wyświetleń: 2634
Media oraz przedstawiciele organizacji praw zwierząt coraz częściej protestują bowiem przeciwko transportowi konnemu zbytnio ich zdaniem obciążającemu zwierzęta. Przypomnijmy – 10 sierpnia na drodze do Morskiego Oka padł 7-letni koń Jukon. Jak wykazała sekcja zwłok przyczyną śmierci zwierzęcia było pęknięcie aorty. Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o stopniowym zastępowaniu wozów konnych meleksami.
- Podjęliśmy decyzję, że od 19 sierpnia (wtorek) wozacy rozpoczną testy pojazdów typu Melex. Na razie będzie to jeden pojazd 6-osobowy, docelowo będziemy testować wózki 8-osobowe. Nie chcę się teraz wypowiadać, co to konkretnie oznacza, bo na to pytanie można będzie odpowiedzieć po pierwszych kursach z turystami. Przypomnę, że kilka lat temu Melex „nie dał rady”, dziś wiemy (bo wstępne próby zrobiliśmy 3 tygodnie temu), że wyjazd i zjazd będzie możliwy – informuje Szymon Ziobrowski, dyrektor Parku. - W tej chwili wydaje się, że jest to najlepsze z możliwych rozwiązań, głównie dlatego że ludzie pracujący na drodze do Morskiego Oka – a jest to liczna grupa – nie stracą źródła utrzymania (to wpłynęło na zaakceptowanie przez nich tego pomysłu). Pamiętajmy jednak, że zmiana formy transportu wygeneruje kolejny problem: los większości z 300 koni pracujących na tej trasie wydaje się przesądzony. Jeśli do tego dojdzie, liczymy na pomoc organizacji prozwierzęcych, mediów i innych osób zaangażowanych w sprawę w zapewnieniu koniom przyszłości.