Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Aktualności

Jak za dawnych "dobrych" czasów

Dodano: Środa, 27 sierpień 2008 / Ilość wyświetleń: 3337Kolejka jak za dawnych "dobrych" czasów. Fot. Agnieszka Szymaszek

Aby wyjechać na Kasprowy Wierch w upalne wakacyjne dni, trzeba odstać w kolejce do kasy 4-5 godzin. Posuwa się ona bardzo wolno, niemal stoi w miejscu. Co jakiś czas widać, że osoby zajmujące w niej miejsce ustępują je innym. To już niemal zorganizowana działalność "koników", którzy w Kuźnicach sprzedają turystom miejsca w kolejce do kasy.


- Gdy wysiedliśmy z mikrobusu podszedł do nas mężczyzna, który zaproponował miejsce w kolejce do kasy za 15 zł. Wydało mi się nie do pomyślenia wpychać się za pieniądze przed kogoś do kolejki. Stanęliśmy więc na końcu. Po 40 minutach kolejka w ogóle się nie posunęła do przodu, ponieważ nowi turyści wchodzili do niej na wykupione miejsca. Stwierdziliśmy, że wyjdziemy na szczyt na nogach. Osoby sprzedające miejsca w kolejce w ogóle się z tym nie kryją. To są zorganizowane grupki – mówi Joanna Ziętara, turystka z Krakowa.


Paweł Murzyn, wicedyrektor Polskich Kolei Linowych ds. technicznych: - Niestety jesteśmy bezradni wobec takiego działania. Nie mamy żadnych środków prawnych, by się temu przeciwstawić. Wynajmujemy firmę ochroniarską, która interweniuje, gdy wymiana miejsc w kolejce odbywa się gwałtownie, gdy ktoś kogoś wpycha lub z niej wypycha. Ale niestety w przypadku spokojnej wymiany miejsc w kolejce, nawet jeśli jest to proceder wykupywania miejsc za pieniądze, nie mamy prawa interweniować. Codziennie odbieramy uwagi i skargi od turystów. Jedyne, co możemy zrobić, to gorąco ich przeprosić.


Paweł Murzyn podkreśla, że żaden nadzór, nawet policji, nie zlikwiduje przyczyn tego zjawiska. Należy go upatrywać – jak mówi – w decyzji ministra środowiska, zgodnie z którą na Kasprowy w ciągu godziny może wyjeżdżać 180 osób na godzinę. Decyzja ta jest podyktowana wymogami ochrony środowiska. Technicznie kolej jest przystosowana do wywożenia 360 osób na godzinę. Maksymalna przepustowość może być wykorzystywana wyłącznie zimą.


(aga)